[...] praktyki władzy. To tak jak by po twoim telefonie na policję że chcą Cie okraść ona przyjechała i Ci jeszcze dokopała za to że się nie chcesz dzielić z innymi.Pozostanie Ci wtedy do własnej obrony tylko opinia publiczna a tą najlepiej się powiadomi przez media. Piszesz, co mnie obchodzi wasza sprawa bo to mnie bedą nazywali koksiarzem. Odpowiem [...]
[...] - Daj tylko kuraka za 8h zjem ryż" Co do tego kurczaka to nie jest tak, że trawi się on 8h. Kurczak bez skórki trawi się 1,5h. Jednak gdy wymiesza się kurczaka np. z kaszą, wtedy proces trawienia wydłuża się znacznie (zdaje się nawet do 8h). Według mnie podstawą każdej diety która nie ma trwać 1 dzień czy miesiąc a całe życie muszą być [...]
[...] uznać że jest pazerny na kase i zrobi wszystko jak ktoś mu da więcej forsy. Druga opcja jest taka że Koksu na poważnie traktuje swoją kariere w MMA (jednak to jest wątpliwe) wtedy także ryzykuje, bo bez przygotowania jakiego kolwiek odniesie nieuniknioną porażke na 90procent. A z tego co mówił Michał, Koksu uważa że sam fakt jego siły, masy i [...]
[...] dwudziestu kilku. Serie zasadnicze 16-8. Klucz to nie zaciskanie dłoni na uchwycie sztangielki. Ma być luz i tylko taki chwyt, żeby nie wypadła sztangielka w dolnej fazie - wtedy można lekko zacisnąć, ale na serio lekko. Cały pozostały czas sztangielka opiera się talerzem na owiniętych wokół uchwytu palcach: wskazującym i kciukiu. Poste i [...]
[...] wręcz od nowa musze uczyć łączeń saltowych lub tez po prostu odnotowuje regres az do momentu kiedy organizm wytrenuje sile/technike pod nowe kg. Przy 10 treningach ( lecial wtedy split ) 5x silownia, 5x akro nie odnotowałem regresu, po prostu po 2mś zatrzymałem sie w miejscu i byłem wyczerpany nie tylko fizycznie ale tez psychicznie,zaczynalem [...]
Skoro tak to... Co sądzicie o (lekkim) łamaniu techniki przy użyciu ciężarów rzędu 85-95%CM. Takie trochę oszukane powtórzenie. Dajmy na to "pomaganie" sobie rękoma kładąc je na kolanach w wypychaniu na suwnicy, zrywanie w wiośle itp. Nie chodzi mi tu o karkołomne wykonywanie ćwiczeń i robienie z uginania ze sztangą na biceps syzyfek na czwórki [...]
[...] ? Spraw, by stały się Twoją najmocniejszą stroną ;-) Być może to wersja bardzo optymistyczna, aczkolwiek uważam, że wszystko można podciągnąc do stopnia zadowalającego.A wtedy nagle zaczynamy wielbić naszego dotychczasowego wroga. Ja osobiście nienawidzę izolacji i na obecnym etapie mi to w ogóle nie przeszkadza, bo teraz liczy się dla mnie [...]
Jeśli chodzi o rotowanie to zawsze robię , co do lekko ugiętych też zawsze polecam . Całkowicie wyprostowane od razu czuć że nienaturalnie działa na obręcz całą.Tylko spotykałem sie z teorią ze całkowicie zgięte 90 stopni a wtedy dźwignia jest całkowicie zmieniona i praca. Dzięki za pomoc :)
Ja używam gryfiku i zakładam talerze 15kg, wtedy jest ok. Sztangielka przy 110kg faktycznie jest kolosem i nie da się już dociągnąć do końca tego łokcia, jednak grzbiet jest solidnie aktywowany do pracy . Ale warto roznicowac wersje wiosłowania . Czasem wystarczy 50 kg i wolne tempo, skupienie się na pracy mięśniami co według badań może zwiększyć [...]
[...] siady i mc sumo co też mnie ostro męczy a jednak daje radę. To teraz dałeś mi do myślenia. Odpisałem już po części na pw. Jaki brak mocy po samych siadach, Panie ? %-) U mnie w WL po nogach szło może z 1-2 powtórzenia mniej a zakładałem wtedy po 170kg w pełnych siadach. Być może pierwsze tygodnie były trochę słabsze ale to kwestia adaptacji.
co do kombuchy, to czekam aż będzie nie za słodka, (czasem trwa to dłużej niż tydzień )ale też trzeba uważać, żeby nie zrobił się z niej ocet :) wtedy ze szklanki to cięzko ją wypić :) a piję ok pół szklanki dziennie co do patelni, to fajny jest Fissler, ostatnio w Tesco była promocja tych patelni, za 70 zł + znaczki można było kupić patelnię 24cm [...]
Ja tam sie troche Don Garcia nie zgodze Może dla zwykłuch ludzi to powinno być hobby.. Ale co jesli z tego zyje ?? dostaje kase z zawodów i stypendium od Ministra Sportu ?? Wtedy musze dążyć do doskonałości Zmieniony przez - _YaKuZa_ w dniu 2006-06-20 13:30:53
[...] to jest to potrzebne do prawidłowego funkcjonowania. Mogę się założyc o każde pieniądze, że bardzo wielu z was nie lubi okresu regeneracji z racji tego, że....się op*****la wtedy. Uczy wytrwałości, samozaparcia, szlifuje charakter, a równocześnie uczy jak ważne jest odpowiednie żywienie się i to nie tylko u ludzi którzy ćwiczą, a także u takich [...]
Wraz z nowym tygodniem dokładam ilości do głównych posiłków :-)), bo powiem Wam, że wtedy łatwiej będzie mi zjeść więcej wciągu dnia. A dzieje się tak, że praktycznie III i V szamę jem nie czując "potrzeby", więc po prostu dodając więcej do I, II i IV posiłku będzie to dla mnie łatwiejsze w realizacji i nie będę czuł się ociężały. Co do [...]
No fakt... Te dwa wnioski zupełnie się wykluczają :)). Źle ubrałem w słowa to, co miałem na myśli... Nie wiem nawet, jak mogę to opisać. Jednym słowem - lepiej większe obciążenia i mniej powtórzeń, bo lepszy trening wychodzi wtedy.
[...] godzinę w kolejce... Myślałem, że zwariuję z głodu, no i, jak wracałem to już nie byłem głodny praktycznie. ( Nie wiem, jak będąc w podstawówce mogłem żyć bez śniadania - wtedy pierwszy posiłek jadłem na obiad ok. 15:00 ) Później z kolei, po badaniach, miałem szkołę - niby krótko, bo tylko dwie godziny lekcyjne ( czyli jakieś półtorej godziny [...]
[...] Już dosłownie znosiłem jajko przez te ostatnie 3 dni siedząc w domu. Czułem się fatalnie z tym, że nie mogę ćwiczyć - to jednak potwornie wchodzi w krew. Człowiek czuje się wtedy lepiej, bardziej świeżo, ma więcej energii ( kiedy ćwiczy oczywiście! ). Trening wyszedł pozytywnie. Po tygodniowej przerwie związanej z chorobą, zanotowałem przyrost [...]
[...] Albo nie ma gdzie, albo co chwila ktoś przełazi i telefon się przewala :/ @Dawid099: Pełen zakres - czyli schodzenie ze sztangą do samej klatki i dotykanie gryfem cycków. Bo wtedy, kiedy dawałem więcej obciążenia, to nie schodziłem do końca np i wydaje mi się, że słabiej czułem to ćwiczenie :-)). Zmieniony przez - Paszkos244 w dniu 2012-10-26 [...]
No tak, nie oszukam - nie da rady. Albo zrobię dobrze, albo się obsram twarogiem. Nagram ściąganie drążka do oceny. A co z podciąganiem i klatką? No i z nóg wywaliłbym też łydki wtedy.
4 tysie? Myślałem, że 1g tłuszczu to 9kcal. :P Ale... Mniejsza o to :)) @Hubert: Nie ma strachu przed jedzeniem. Po prostu szamię wtedy, kiedy czuję głód i jem tyle, żeby go przestać czuć. Ciężko mi jest wpychać więcej - wiem, że dobre są w takich sytuacjach szejki. Ale ostatnio nie mam kompletnie czasu, bo i tak ładuję w opór szamę do pudełek i [...]
Prawda o zawieszeniu Pawła Brzózki
